moje codzienne śniadanko

Przez lekką nietolerancję glutenu nie mogę jeść zwykłego pszennego chleba więc zmuszona byłam wykombinować coś innego na śniadanie. Zwykle piekłam chlebek z bezglutenowych płatków owsianych, ale nigdy nie udało mi się zjeść go całego zanim był już czerstwy więc wymyśliłam ten oto placuszek który dla mnie jest jak dwie kromki chlebka a do tego codziennie świeżo robiony więc - idealnie :) Taki placuszek dzielę na pół i mam na śniadanie i drugie śniadanie. Zazwyczaj jem z serkiem wiejskim lub nutellą ale równie dobrze smakuje z konfiturą owocową lub masłem orzechowym.
Takie śniadanie jest mega tanie a zapewni Wam sytość na długi czas.
Płatki owsiane powinno się codziennie jeść dla prawidłowej pracy jelit.
Jeśli macie gofrownicę można z tej porcji zrobić dwa gofry.

Składniki:
100 g płatków owsianych
150 ml mleka - można dać 100 ml mleka i 50 ml wody
1 jajko

Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzucamy mi miski i mieszamy, można łyżką a można mikserem. Powstałą masę wylewamy na patelnie teflonową i smażymy (bez tłuszczu:)) ok 2-3-4 min pod pokrywką aż masa zgęstnieje i będzie można ją odwrócić na drugą stronę. Z drugiej strony smażymy krócej ok 1-2 min. Podajemy z serkiem wiejskim, nutellą, konfiturą, masłem orzechowym lub czym tylko chcecie.














 Smacznego!